01 sierpnia 2023

57. "Czy było jak w mym śnie"?

 "Tamtej nocy nie zapomnę.
Zbudził mnie nad ranem własny krzyk
Serce biło, jak szalone
Takiej ciszy nie usłyszy nikt.
Tamtej nocy już nie spałem.
Sen koszmarny wracał, wracał strach,
Wielki ogień nad  Warszawą
I walący się na głowy dach.

Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko Oni, Bóg to wie.
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas,
Żyją wciąż, bo żyją w nas.
Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko Oni, Bóg to wie,
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas,
Żyją wciąż, bo żyją w nas.
Oni żyją wciąż, Oni żyją w nas.

Tłum bezbronny, za nim czołgi.
Trupie czaszki i sukienek biel.
Słońce w oczy, łza się toczy.
Ten ostatni pocisk trafił w cel.
Garść nabojów po Harcerzu,
Padł przed chwilą, niepotrzebne Mu.
Barykada cała w ogniu,
Smród kanałów kradnie resztki tchu.

Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko Oni, Bóg to wie.
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas,
Żyją wciąż, bo żyją w nas.
Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko Oni, Bóg to wie.
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas, 
Żyją wciąż, bo żyją w nas.
Oni żyją wciąż, Oni żyją w nas.
Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko Oni, Bóg to wie.
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas,
Żyją wciąż, bo żyją w nas.
Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko Oni, Bóg to wie.
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas,
Żyją wciąż, bo żyją w nas.
Żyją wciąż, bo żyją w nas.
Oni żyją wciąż, Oni żyją w nas.
Oni żyją wciąż, Oni żyją w nas."
(Lech Makowiecki)



Sama rzadko, acz regularnie, śnię sen o Powstaniu. Powtarza się dosłownie w detalach, jest snem o śnie, snem o dwóch de facto Powstaniach i nigdy mi się nie śni w nocach poprzedzających wspomnienia zrywów powstańczych, czy/i Święta Narodowe, co tłumaczyłoby go przynajmniej w jakiś sposób. A tak - jest jeszcze bardziej tajemniczy.

Wieczna chwała Powstańcom, wieczna hańba Niemcom i innym nazistom.